w
googluj

Serpent in the Staglands Demo


Nowocześnie, ale w starym stylu.

Kickstarter ma dwie strony medalu. Z jednej pozwala twórcom stworzyć grę, gdy ci nie mają odpowiednich ku temu funduszy. Z drugiej jednak, istnieje ryzyko niewypału, zwinięcia kasy i zniknięcia z rynku. Wiadomo, pewne zasady nie pozwalają na takie zachowanie, ale ryzyko pozostaje. Tak właśnie powstał Serpent in the Staglands.

Serpent in the Staglands jest spadkobiercą wszystkich klasycznych produkcji z kategorii cRPG. Można rzec, że duchowym następcą, za którego odpowiada amerykańskie studio Whalenought (ja też o nim nie słyszałem, spokojnie). Cały czas podkreślam słowo „klasyczne”, zatem, o co chodzi?

Cóż, porzućcie nadzieję o widoku z perspektywy pierwszej, czy choćby trzeciej osoby. Powracamy do ukochanego rzutu izometrycznego! Co dalej? Kierujemy pięcioosobową drużyną, której losy będziemy śledzili w nieliniowej kampanii. Ach, zapomniałem dodać, ze grafika również jest, ekhm, klasyczna.

Dobra, do rzeczy. Jesteście reinkarnacją boga Necholai, który postanowił objawić się swoim wiernym w dniu zimowego przesilenia. Zorganizowano wtedy na jego cześć święto, jako, że jest bóstwem księżyca. W śmiertelnej postaci czuje się nieswojo, ale wiadomo, obowiązki trzeba spełnić. Pora jednak powrócić, więc przygotowujecie portal. Wszystko idzie zgodnie z planem, gdy nagle, w efekcie pewnych knowań, zostaje uwięziony w swej ludzkiej powłoce i nie może wrócić. Jak się zapewne domyślacie, naszym zadaniem jest odkrycie prawdy. Do dyspozycji mamy oddanego, fanatycznego kapłana i grupę podejrzanych akolitów.

Co ciekawe, twórcy zrezygnowali całkowicie z dziennika zadań. O naszych postępach dowiadujemy się z notatnika, który sami zapisujemy. Należy zatem sprawdzać każdy kąt i wypytywać wszystkich napotkanych ludzi (i nieludzi), by zdobyć potrzebne informacje. Walka to suma zdolności całej ekipy, więc o każdego członka należy dbać, dobierać mu ekwipunek oraz zdolności. Niektóre czary się uzupełniają, inne anulują, więc zawsze należy mieć na uwadze skład drużyny.

Graficznie to duży krok wstecz, względem innych produkcji. Postawiono na pixel art w wydaniu hardcorowym. Jednym się on spodoba, jednak większość raczej odrzuci. Czym innym jest stylizacja na stary tytuł, a czym innym rzeczywiste przeniesienie rozrywki w podobne klimaty. Polecam tylko odważnym.

Wymagania!
• RAM: 4 GB
• CPU: 2.4 GHz
• GRAFIKA: 512 MB
• HDD: 3 GB

Licencja: Demo (testowa z ograniczoną funkcjonalnością)
System Operacyjny: Windows XP/Vista/7
Oceń program:
-/5

Ocena: 5 (1 głosów)

Strefa Download programu
Serpent in the Staglands Demo



Serpent in the Staglands Demo
Wersja stabilna
277.72 MB | 2015-12-08

Ilość pobrań: 131 | W tym miesiącu: 3 | W poprzednim miesiącu: 2

Komentarze (0)
Serpent in the Staglands Demo