MP3 Quality Modifier 2.53

Z gówna nie zrobi się perły...

Właśnie przez takie programy i takich ludzi "ulepszających bitrate" jest MASA utworów w necie które są zwyczajnie oszukane! Ściąga się album albo pojedynczą mp3 z pięknym bitrate 320 i ten, co na słuch nie wykryje jakości (bo słucha np. na niskiej klasy głośnikach) ma wrażenie, że posiada idealną jakość (jak na mp3) a okazuje się na nawet najprostszym Audacity w wykresie spektrum, że to marne 128kbps! (14-16KHz) jedynie zapisane jako plik 320kbps. TO JEST OSZUKIWANIE LUDZI a nie polepszanie jakości utworu. Chamstwo i nic więcej!

Jeśli chce się mieć prawdziwy 320kbps (20-21KHz) to trzeba zgrać to z dobrego surowego RAW źródła jak WAV/Flac/Ape itp... a nie z dziadowskiej wersji reeksportować do najlepszej, mylnie sądząc że się uzyska w ten sposób lepszy dźwięk. To nie prawda! To samo, jak ludzie konwertują muzykę z częstotliwości 44100 na 48000 i błędnie sądzą, że uzyskają lepszy dźwięk... Żal..... Ale dużo dzieciaków i pseudo audio-editorów w taki sposób robi śmietnik w internecie jeśli chodzi o muzykę... Potem znaleźć mp3 z prawdziwie dobrym bitrate zamierza na cud..

Jeśli nie można czasem znaleźć lepszej jakościowo mp3'ki to lepiej zostawić ją w oryginalnym bitrate w którym pierwszy archiwizator zgrał ją do tego bitrate. Takie "ulepszanie" nic a nic nie da.. tylko innych ludzi wprowadza w błąd.

Jedynie remaster, ale to trzeba mieć profesjonalny sprzęt i całe studio, aby nagrać na nowo w lepszej jakości, która będzie jedynie wtedy lepsza.

po aktualizacji jest gorszy dzwięk traci na jakości a był bardzo dobry

Szybki, skuteczny, przejrzysty. Daje radę z mp3 wszelkiego rodzaju

Nie wiem dlaczego ma tylko ocenę 3.3
Niczego mu nie brakuje, spełnia swoją rolę.
Ja daję 5.

Używałem wcześniejszej wersji i było jak najbardziej OK. To myślę, że nowsza wersja nie zawiedzie.