Ostatnio odinstalowałam przy porządkach na dysku na zasadzie 'przecież masz menu i tak' - i piorunem wrócił na swoje miejsce :) Jak się go używa pewien czas, to się używa.
Bardzo przydatny programik dla tych, którzy potrzebują niezaćkanego pulpitu. Wyraźne, duże menu, które grzecznie chowa się po wyjściu. W razie potrzeby można przejść do standardowego widoku menu - nawet wtedy, kiedy Labrys jest włączony na autostart.