Zaloguj się | Rejestracja

Twoja wyszukiwarka

Zamknij

Dołącz do nas na:

Dodaj swój temat

Więcej tematów

Osób na forum: 58
Wszystkich postów: 959259
Wszystkich tematów: 159147

PotPlayer

~kuśka: Tnie wszystko jak brzytwa ! Nikt lepszego nie wymyślił i nie wymyśli ...

Directory List & Print

~AAA: To rzeczywiście bardzo dobry program, szczerze wart polecenia. Przy tak wysokiej ocenie być może niestosowne jest wspominać o innym, nieco l...

Programów: 11971
Istniejemy od: 8000 dni

Programy

Gry

Gry Platformowe

The Mask of Qi

zobacz zrzuty ekranu

The Mask of Qi to wspaniała, a co najważniejsze darmowa produkcja będąca wytworem studia team Kronk. Zdecydowano się opublikować za darmo, chociaż z pewnością ma spory potencjał na zostanie w pełni komercyjną produkcją. Warto tutaj nadmienić, iż jest to platformówka 3D z elementami hack'n'slashowymi, czyli motywem, w którym możemy ciągle wymachiwać naszą zdobyczną bronią i niszczyć większość przedmiotów na mapie. W tym wydaniu są to na przykład ogromne wazy.

W rozgrywce gracz wciela się w dość dziwnie wyglądającego obcego. Mi osobiście przypomina dość straszną laleczkę voodoo albo taką stylizowaną trochę w klimatach indiańskich. Dokładniej rzecz ujmując, nie wiemy kto to jest od samego początku, gdyż intro nie wyjaśnia nam do końca wszystkich zagadnień. Ono samo składa się z kilku naszkicowanych grafik, z których każdy z nas może wyciągnąć odrębne wnioski. Jedni mogę widzieć zagrożenie dla członków plemienia, a inni cokolwiek przyjdzie im na myśl po tej dawce połączonych szkiców z muzyką w tle.

Zatem jak wspomniałem wcześniej, wcielamy się w „chyba” szmacianą lalkę i przechodzimy kolejne levele skacząc, zbierając, rozbijając i zabijając co napotkamy. Jest to platformówka 3D, a więc przyda się Wam myszka oraz wprawne oko. Czasem można zauważyć jakąś ciekawą znajdźkę za wazami, gdyż one same w sobie rzadko kryją coś ciekawego lub w ogóle nie kryją czegokolwiek. Naszymi wrogami są latające w powietrzu maski wzorowane na Tiki, ale jak podpowiada nam tytuł gry, z pewnością są to maski Qi, cokolwiek to znaczy.

Dość niezbyt ciekawa postać, którą przyszło nam grać, nieokreślone bliżej zadanie do wykonania, pomyślicie, że to pewnie jakiś kolejny crap, jednakże odwiodę Was od tej myśli. W kwestiach technicznych produkcja zachowuje się świetnie. Grafika, jak i udźwiękowienie na dobrym, wysokim jak na grę darmową, poziomie. A rozgrywka typowo hack'n'slashowa spodoba się z pewnością każdemu. Wystarczy wyobrazić sobie, że jesteśmy kolejnym herosem, chcącym zbawić świat. Tyle wystarczy, by całkowicie wsiąknąć w produkcję.

PEGI: