w
googluj

Sunday Drivers


I co tu napisać o grze, która jest po prostu brzydka?

W świecie produkcji powstających z prędkością pocisków karabinu maszynowego, nie ma miejsca nie niedoróbki. Tytuły, które nie mogą pochwalić się innowacyjną grafiką czy nowoczesnymi rozwiązaniami technologicznymi, nie mają racji bytu. Mimo to, wciąż znajdują się gracze chętnie sięgający po niszowe projekty. Jednym z nich jest Sunday Drivers.

Cóż mogę powiedzieć o tej grze? Jak sama nazwa wskazuje, traktuje ona o tzw. „niedzielnych kierowcach” i jest ewidentnie skierowana do ich growego odpowiednika. Sunday Drivers nie kryje się z tym, że do wielkich produkcji mu daleko. Wręcz odwrotnie, emanuje żartem i wysyła jasną wiadomość, że jest grą prostą. I w tym tkwi jej urok! Jako tytuł wyścigowy, oferuje typowy, zręcznościowy model prowadzenia. Spokojnie, napisałem zręcznościowy, jednak chyba trochę przedobrzyłem. Dlaczego? Otóż mamy do czynienia z projektem uproszczonym do granic możliwości! Fizyka pojazdów praktycznie nie istnieje. Wozy raz trzymają się nawierzchni drogi, jakby były przyklejone klejem, po czym wylatują w powietrze. Nie chce pytać, jakich niedzielnych kierowców spotkał autor gry.

Jako to w wyścigówkach bywa, nacisk położono na rywalizację. Standardowo, wygrywa ten, kto jako pierwszy przekroczy linię mety. Rozrywka urozmaicona została za pomocą różnych niespodzianek, zapewniających specjalne moce. W pakiecie zdolności znajdziecie dynamit, przyśpieszenie czy sprężynę – zatem atrakcji nie zabraknie.

Czym byłaby ścigałka bez bryk? Tych w Sunday Drivers nie brakuje, bo udostępniono nam aż 16 zróżnicowanych pojazdów. W spisie odnajdziecie takie cudeńka jak traktor, spycharka czy lokomotywa (jednak karawana to mój faworyt!). Brakuje niestety możliwości tuningu.

Graczom przyjdzie rywalizować po piętnastu trasach, w pięciu odmiennych sceneriach. I tu właściwie dochodzimy do największej bolączki gry, czyli oprawy graficznej. Ta niestety powala na kolana. Czemu niestety? Otóż dawno nie widziałem czegoś tak odpychającego. O ile modele pojazdów są sympatyczne, tak scenerie krajobraz odstraszają i wypalają oczy pikselami. Na szczęście, całość ratuje ścieżka dźwiękowa. W głośnikach usłyszycie kultowe utwory znane m. in. z gry „Mario” czy serialu „Drużyna A”. Przyznaję, że tego się nie spodziewałem.

Czy polecam? Pomimo ewidentnych braków graficznych, owszem. Produkcja jest zabawna i emanuje jakąś taką wewnętrzną empatią.

Wymagania!
• RAM: 256 MB
• CPU: 850 MHz
• GRAFIKA: 32 MB
• HDD: 9 MB

Licencja: Freeware (darmowa)
System Operacyjny: Windows XP/Vista/7
Oceń program:
-/5

Ocena: 5 (2 głosów)

Strefa Download programu
Sunday Drivers



Sunday Drivers
Wersja stabilna
4.97 MB | 2015-11-22

Ilość pobrań: 208 | W tym miesiącu: 2 | W poprzednim miesiącu: 8

Komentarze (0)
Sunday Drivers