w
googluj

Polymorphous Perversity


Gra o seksualności.

No to mi się trafił prawdziwy rodzynek wśród gier. W życiu recenzenta przychodzą takie chwile, gdy zastanawia się, czy tytuł, z którym musi się zmierzyć, jest rodzajem dowcipu, czy twórcy tak na poważnie. Problem powstaje, gdy owszem, cała produkcja została przemyślana i stworzona z premedytacją. Wtedy należy zacisnąć zęby (i nie powiem, co jeszcze) i po prostu pisać. Dlatego nie gwarantuję jakości poniższego tekstu.

Uwaga! Treści zawarte w poniższym projekcie mają silnie zaakceptowaną tematykę seksualną, dlatego gra jest przeznaczona jedynie dla osób DOROSŁYCH, czyli w wieku powyżej 18 roku życia.

No dobra, Polymorphous Perversity jest przedstawicielem gatunku RPG. Mamy głównego bohatera z problemami, których rozwiązanie jest główną osią fabularną. Nasza postać ma kilka umiejętności, aktywowanych głównie w wyniku interakcji z postaciami niezależnymi. Całość opiera się na opowieści zawartej w produkcji, a elementy RPG są skromne, jednak występują. Nie doszukaliście się tutaj niczego perwersyjnego? Zatem od początku.

Polymorphous Perversity opowiada historię magicznego kwiatka, który chciał obdarzyć faceta pewnym błogosławieństwem. Z tego powodu kwiatek zmieniła się w najpiękniejszą kobietę na świecie i udało jej się zainteresować mężczyzn, jednak zbyt wielu. W efekcie, kwiatek nie była zadowolona z ich żądzy, dlatego żadnego nie pobłogosławiła. Z przygód kwiatka narodziło się ludzkie dziecko, które miało otrzymać ów dar w wieku lat trzynastu. Przez pewien rozwój wydarzeń, błogosławieństwo okazało się klątwą dla chłopca (syna kwiatka). Dlaczego? Otóż było po prostu dziwną chorobą, nieskończoną żądzą i popędem seksualnym. Co dalej? No cóż, zostajemy porwani przez dziwną organizację i trafiamy do krainy, w której wszystko dotyczy seksu. Wszystko.

Na początku wspomniałem o umiejętnościach, elementach RPG-a itd. Zatem możecie dodać do tego specyficzną tematykę produkcji i już domyślacie się, jakimi rodzajami zdolności włada bohater oraz jakie przedmioty kolekcjonuje. Występuje nawet walka turowa…

Czy sama gra jest zwyczajną, bezpruderyjną produkcją? Nie, według twórców to rodzaj manifestu. Chcieli ukazać problem ludzkiej świadomości seksualnej, kwestii żądzy i pragnień oraz oczekiwań. Jest to podróż w jedną stronę, a przystankiem końcowym stają się najmroczniejsze zakamarki naszego umysłu. Tam, gdzie perwersja mówi dobranoc.

Graficznie tytuł jest (na szczęście) strasznie niedopracowany. Teoretycznie utrzymany jest w oldschoolowej stylistyce, jednak dominują jaskrawe i ostre kolory, które rażą oczy. Czy polecam? Wbrew pozorom tak, jednak jedynie dorosłym graczom. Produkcja mimo wszystko ma pewną wartość merytoryczną.

Wymagania!
• RAM: 64 MB
• CPU: 500 MHz
• GRAFIKA: 32 MB
• HDD: 74 MB

Licencja: Freeware (darmowa)
System Operacyjny: Windows XP/Vista/7
Oceń program:
-/5

Ocena: 5 (1 głosów)

Strefa Download programu
Polymorphous Perversity



Polymorphous Perversity
Wersja stabilna
37.61 MB | 2015-11-21

Ilość pobrań: 134 | W tym miesiącu: 2 | W poprzednim miesiącu: 3

Komentarze (1)
Polymorphous Perversity
avatararrow
HnauHnakrapunt | 2017.09.19 12:29
0 Oceniam pozytywnieOceniam negatywnieZgłoś nadużycie
Lecimy po freudowsku znaczy się.
Polymorphous Perversity