Więcej tematów
Osób na forum: 655
Wszystkich postów: 964874
Wszystkich tematów: 159960
Dołącz do nas na:
Dodaj swój temat
Więcej tematów
Więcej tematów
PotPlayer
~kuśka: Tnie wszystko jak brzytwa ! Nikt lepszego nie wymyślił i nie wymyśli ...
Directory List & Print
~AAA: To rzeczywiście bardzo dobry program, szczerze wart polecenia. Przy tak wysokiej ocenie być może niestosowne jest wspominać o innym, nieco l...
- Programów: 11971
- Istniejemy od: 7968 dni
Usuwanie Aplikacji Systemowych 7.1
Obejrzyj zrzuty ekranu programu
Usuwanie Aplikacji Systemowych to nazwa popularnego narzędzia służącego do odinstalowania programów, które otrzymaliśmy "na siłę" wraz z zakupem urządzenia mobilnego z Androidem.
Producenci smartfonów i tabletów - Samsung, Sony itd. - instalują w swoich wersjach Androida pewne aplikacje (różne własne, Facebooka, Twittera) już na etapie fabryki. Często te aplikacje nas jednak nie interesują. Ich obecność w systemie nie byłaby jeszcze taka zła gdyby nie fakt, że mogą działać w tle, czyli wykorzystywać pewną część dostępnej pamięci RAM, co ma z kolei wpływ na zmniejszenie wydajności urządzenia. Jednakże usunięcie takich "śmieciowych" aplikacji, jak się je też określa, wymaga posiadania z naszej strony dostępu do roota. Root w systemach linuxowych, którym jest też Android, to najwyższy poziom w hierarchii (drzewie) katalogów, a także nazwa konta super-użytkownika, administratora. Jeśli ktoś ma dostęp do konta root to ma dostęp do wszystkich możliwych katalogów i plików. Standardowo jednak użytkownik dystrybucji Linuxa korzysta z konta o ograniczonych możliwościach, a do konta root przełącza się tylko na chwilę, np. po to, aby móc zainstalować nowe oprogramowanie. (Stosuje wtedy komendę "sudo" - od ang. "super-user do"). Dzięki temu ewentualne uszkodzenie systemu jest bardzo mało prawdopodobne. Zwykły użytkownik może do woli usuwać swoje własne pliki, ale tych należących do roota, w tym rzecz jasna systemowych, nawet nie dotknie. W wypadku Androida sytuacja ma się nieco inaczej. Użytkownik nie ma bowiem żadnej szansy, aby na tę krótką chwilę stać się tym administratorem i usunąć preinstalowane aplikacje. W tym wypadku to producent jest/był administratorem, a my, po zakupie, mamy tylko zwykłe konto. Wymagane jest wobec tego "zrootowanie" systemu przy pomocy zewnętrznego oprogramowania, by móc udzielać czasowych zezwoleń danym narzędziom na ingerencję w kluczowe pliki systemu.
Co dokładnie oferuje nam to narzędzie, jeżeli mamy dostęp do tego roota? W aspekcie aplikacji systemowych narzędzie to przede wszystkim oznacza poszczególne poradami: "można usunąć", "powinna zostać", "moduł główny". Kierując się tymi wskazówkami, zmniejszymy ryzyko uszkodzenia systemu. Programem typu "można usunąć" może być latarka, więc wiadomo - tu odinstalowanie raczej szkody nie przyniesie. Aplikacje, które "powinny zostać", w większości powinniśmy rzeczywiście zostawić, ale część można usunąć. Które? Na to pytanie nie odpowiemy. Należy poszukać w internecie dokładnej informacji, tzn. co właściwie dana aplikacja robi, i dopiero wtedy podjąć decyzję. Z kolei programy należące ściśle do systemu ("moduł główny") lepiej zostawić w spokoju, choć w zasadzie i tu można by znaleźć coś, co nie jest koniecznie potrzebne. (Nic jednak nie sugerujemy; opisujemy jedynie ogólną sytuację). Należy wiedzieć, że domyślnie nie wszystkie aplikacje są nam pokazywane. Ukryte są te, których nie wolno usuwać (oznaczone są jeszcze innymi słowami). Jeżeli chcemy je wyświetlić, musimy włączyć odpowiednią opcję w ustawieniach.
Omawiane narzędzie oferuje znacznie więcej funkcji, niż tylko kasacji aplikacji systemowych. To w zasadzie kompleksowy menedżer aplikacji. Wymieńmy więc te jego jakby "dodatkowe" cechy. 1) Narzędzie pozwala też usuwać programy zwykłe użytkownika, tzn. zainstalowane przez nas samych np. poprzez Google Play, w sposób hurtowy. 2) Aplikacje można przenieść na kartę pamięci bądź w drugą stronę, do standardowej pamięci urządzenia. 3) Szczegóły dotyczące danej aplikacji poznamy po jej przytrzymaniu. Poznamy wtedy np. rozmiar programu, datę i czas jego instalacji, nazwę pakietu (aplikacje dla Androida powstają prawie zawsze w języku Java, a "pakiet" to jakby globalny, unikalny identyfikator programu, który zwykle jest odwrotnością adresu internetowego producenta), ścieżkę do pliku APK. 4) Wszystkie aplikacje można przeglądać wedle czasu instalacji czy rozmiaru. 5) Odinstalowane programy można znaleźć w Koszu, skąd można je potem przywrócić. Lokalizację katalogu Kosza można ustawić samemu; domyślnie to "jumobile/recyclebin". (Funkcja ta u nas jednak nie działała - czytajmy podsumowanie). 6) Możliwa jest hurtowa instalacja plików APK (tj. plików instalacyjnych aplikacji) np. po ich wcześniejszym zachowaniu, tzn. utworzeniu kopii bezpieczeństwa. Taką kopię można wykonać globalnie i to raz-dwa: jednym przyciskiem zaznaczymy wszystkie aplikacje, a drugim przyciskiem nastąpi już tworzenie backupu. Katalog domyślny to w tym wypadku "jumobile/backup".
Podsumowanie? Świetne narzędzie do usuwania niepotrzebnych aplikacji z systemu, a do tego dające łatwy sposób zarządzania własnymi aplikacjami. Ma jednak jedną wadę: w testowanym przypadku odinstalowane aplikacje nie wylądowały w Koszu. No ale jeżeli ostatecznie usuwamy aplikacje-śmieci i nie chcemy ich już widzieć, nie jest to wada. Kosz to i tak tylko dodatek, opcja, dlatego mimo wszystko wysoko oceniamy ten program i go polecamy.
Producenci smartfonów i tabletów - Samsung, Sony itd. - instalują w swoich wersjach Androida pewne aplikacje (różne własne, Facebooka, Twittera) już na etapie fabryki. Często te aplikacje nas jednak nie interesują. Ich obecność w systemie nie byłaby jeszcze taka zła gdyby nie fakt, że mogą działać w tle, czyli wykorzystywać pewną część dostępnej pamięci RAM, co ma z kolei wpływ na zmniejszenie wydajności urządzenia. Jednakże usunięcie takich "śmieciowych" aplikacji, jak się je też określa, wymaga posiadania z naszej strony dostępu do roota. Root w systemach linuxowych, którym jest też Android, to najwyższy poziom w hierarchii (drzewie) katalogów, a także nazwa konta super-użytkownika, administratora. Jeśli ktoś ma dostęp do konta root to ma dostęp do wszystkich możliwych katalogów i plików. Standardowo jednak użytkownik dystrybucji Linuxa korzysta z konta o ograniczonych możliwościach, a do konta root przełącza się tylko na chwilę, np. po to, aby móc zainstalować nowe oprogramowanie. (Stosuje wtedy komendę "sudo" - od ang. "super-user do"). Dzięki temu ewentualne uszkodzenie systemu jest bardzo mało prawdopodobne. Zwykły użytkownik może do woli usuwać swoje własne pliki, ale tych należących do roota, w tym rzecz jasna systemowych, nawet nie dotknie. W wypadku Androida sytuacja ma się nieco inaczej. Użytkownik nie ma bowiem żadnej szansy, aby na tę krótką chwilę stać się tym administratorem i usunąć preinstalowane aplikacje. W tym wypadku to producent jest/był administratorem, a my, po zakupie, mamy tylko zwykłe konto. Wymagane jest wobec tego "zrootowanie" systemu przy pomocy zewnętrznego oprogramowania, by móc udzielać czasowych zezwoleń danym narzędziom na ingerencję w kluczowe pliki systemu.
Co dokładnie oferuje nam to narzędzie, jeżeli mamy dostęp do tego roota? W aspekcie aplikacji systemowych narzędzie to przede wszystkim oznacza poszczególne poradami: "można usunąć", "powinna zostać", "moduł główny". Kierując się tymi wskazówkami, zmniejszymy ryzyko uszkodzenia systemu. Programem typu "można usunąć" może być latarka, więc wiadomo - tu odinstalowanie raczej szkody nie przyniesie. Aplikacje, które "powinny zostać", w większości powinniśmy rzeczywiście zostawić, ale część można usunąć. Które? Na to pytanie nie odpowiemy. Należy poszukać w internecie dokładnej informacji, tzn. co właściwie dana aplikacja robi, i dopiero wtedy podjąć decyzję. Z kolei programy należące ściśle do systemu ("moduł główny") lepiej zostawić w spokoju, choć w zasadzie i tu można by znaleźć coś, co nie jest koniecznie potrzebne. (Nic jednak nie sugerujemy; opisujemy jedynie ogólną sytuację). Należy wiedzieć, że domyślnie nie wszystkie aplikacje są nam pokazywane. Ukryte są te, których nie wolno usuwać (oznaczone są jeszcze innymi słowami). Jeżeli chcemy je wyświetlić, musimy włączyć odpowiednią opcję w ustawieniach.
Omawiane narzędzie oferuje znacznie więcej funkcji, niż tylko kasacji aplikacji systemowych. To w zasadzie kompleksowy menedżer aplikacji. Wymieńmy więc te jego jakby "dodatkowe" cechy. 1) Narzędzie pozwala też usuwać programy zwykłe użytkownika, tzn. zainstalowane przez nas samych np. poprzez Google Play, w sposób hurtowy. 2) Aplikacje można przenieść na kartę pamięci bądź w drugą stronę, do standardowej pamięci urządzenia. 3) Szczegóły dotyczące danej aplikacji poznamy po jej przytrzymaniu. Poznamy wtedy np. rozmiar programu, datę i czas jego instalacji, nazwę pakietu (aplikacje dla Androida powstają prawie zawsze w języku Java, a "pakiet" to jakby globalny, unikalny identyfikator programu, który zwykle jest odwrotnością adresu internetowego producenta), ścieżkę do pliku APK. 4) Wszystkie aplikacje można przeglądać wedle czasu instalacji czy rozmiaru. 5) Odinstalowane programy można znaleźć w Koszu, skąd można je potem przywrócić. Lokalizację katalogu Kosza można ustawić samemu; domyślnie to "jumobile/recyclebin". (Funkcja ta u nas jednak nie działała - czytajmy podsumowanie). 6) Możliwa jest hurtowa instalacja plików APK (tj. plików instalacyjnych aplikacji) np. po ich wcześniejszym zachowaniu, tzn. utworzeniu kopii bezpieczeństwa. Taką kopię można wykonać globalnie i to raz-dwa: jednym przyciskiem zaznaczymy wszystkie aplikacje, a drugim przyciskiem nastąpi już tworzenie backupu. Katalog domyślny to w tym wypadku "jumobile/backup".
Podsumowanie? Świetne narzędzie do usuwania niepotrzebnych aplikacji z systemu, a do tego dające łatwy sposób zarządzania własnymi aplikacjami. Ma jednak jedną wadę: w testowanym przypadku odinstalowane aplikacje nie wylądowały w Koszu. No ale jeżeli ostatecznie usuwamy aplikacje-śmieci i nie chcemy ich już widzieć, nie jest to wada. Kosz to i tak tylko dodatek, opcja, dlatego mimo wszystko wysoko oceniamy ten program i go polecamy.
Uwaga!
Nieroztropne usuwanie aplikacji systemowych może doprowadzić do destabilizacji całego systemu
Ograniczenia!
Wymagany jest dostęp do roota. Aplikacja wyświetla reklamy, gdy jesteśmy połączeni z internetem. Usunięcie reklam kosztuje 5,74 zł.
Wymagania!
Android 2.3 i nowsze
Spolszczenie!
Język polski ustawiany jest automatycznie
Producent: Jumobile
Licencja: Freeware (darmowa)
Oceń program:
Ocena: 4.4 (5 głosów)
-/5
Ocena: 4.4 (5 głosów)
Strefa Download programu
Usuwanie Aplikacji Systemowych
-
Usuwanie Aplikacji Sys... dla Android
2019-06-29
Ilość pobrań: 2731 | W tym miesiącu: 4 | W poprzednim miesiącu: 1
Program Usuwanie Aplikacji Systemowych dodało do ulubionych: 0 użytkowników
Aby dodać program do ulubionych zaloguj się lub załóż bezpłatne konto.
Aby dodać program do ulubionych zaloguj się lub załóż bezpłatne konto.
Udostępnij program Usuwanie Aplikacji Systemowych
Skopiuj poniższy kod HTML i wklej na swoją stronę/bloga
Skopiuj poniższy kod BBCode i wklej na forum dyskusyjnym
Skopiuj poniższy kod HTML i wklej na swoją stronę/bloga
Skopiuj poniższy kod BBCode i wklej na forum dyskusyjnym
Powiadom mnie o nowych wersjach programu.
Powiadom mnie o nowych komentarzach do programu.
Powiadom redakcje o nowszej wersji programu.
Zgłoś błąd.
Zamknij
Zamknij
Zamknij
Powiadom mnie o nowych komentarzach do programu.
Powiadom redakcje o nowszej wersji programu.
Zgłoś błąd.
Powiadamiacz o nowych wersjach programu
Jeżeli chcesz być poinformowany o nowej wersji tego programu, wpisz swój adres email.Zamknij
Powiadom redakcje o nowszej wersji programu
Chcę powiadomić redakcje o nowej wersji programuZamknij
Powiadamiacz o nowych komentarzach do programu
Jeżeli chcesz być poinformowany o nowych komentarzach do tego programu, wpisz swój adres email.Zamknij
Komentarze (0)Usuwanie Aplikacji Systemowych
2
ToDoList
7
Chromium
9
Vim
12
GIMP
13
Hola
16
TagScanner
17
MakeMKV
18
Far Manager
19
Wipe
20
Ultracopier
24
EverNote
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
